Primera Division

Jacek dzieki za ten film...

Warto obejrzec...

Milan ma chyba spory kryzys formy. W lidze 3(!) porażki z rzędu na własnym stadionie!
Palermo, Inter, ROma. Szkoda mi tej drużyny, bo jako jedyna często odbiegała od słowa catenaccio. Oglądając Milan miałem pewność, że będzie łądny meczyk, ofensywnie nastawionej drużyny. Wspaniałe rajdy Kaki (imo jeden z moich ulubionych Brazylijczyków), świetne podania Pirlo, serce Gattuso, Mądrość Maldiniego, stanowczość Nesty, skuteczność Szewy (teraz skuteczność zawodzi, bo Milan mimo wielu sytuacji z Romą przegrywa ważny mecz). Poza tym Milan to jedyna drużyna w Europie, która zbliża się do liczby pucharów tegoż kontynentu zdobytych przez Real (Milan 6, Real 9).
Matas - nie martw się. Ja takie wpadki Realu od trzech lat muszę dzierżeć Yellow_Light_Colorz_PDT_15

o ile się nie myle to temat o primiera division więc next time stworzyć temat o Serie A ;p

robi się szefie.

tylko nie szefie :P po prostu można na tym forum troszq systematyki wprowadzić żeby syfu takiego nie było dużego

off topic może być ale nie aż taki

Najważniejsze wyniki
Osa-Real 1-4 (4x RvN)
Barca-R.Sar 3-1
Atletico-Villareal 3-1
Sevilla na remis.
Tak grali w miniony już weekand.

a tak dla ścisłości to tabela troszke się zmieniła pierwsza jest Barca w tym momencie

O wlasnie bardzo ladnie zauwazyl Kuba

Dobrze, ze w LM mają już pewny awans

[link widoczny dla zalogowanych]

Yellow_Light_Colorz_PDT_23

ladna sumka im wpadnie dla porownania dodam, ze ostatnio Juve dostało super ofertę za prawa do telewizji. za...250 mln!

Skopiowałeś ten tekst z gadu

Oferta jest niesamowita. 7 lat=800mln euro. Nie licząc dochodów klubu ze sprzedaży koszulek tudzież innych gadżetów związanych z klubem.
Dodam tylko, że za obecne prawa telewizyjne Real otrzymywał jakieś...15 mln rocznie. Więc różnica jest ogromna.
A pomyśleć, że jeszcze ok 2000 roku Real był bliski sprzedania Estadio Santiago Bernabeu z powodu ogromnych długów (sprzedali ostatecznie tereny treningowe).

Taaa i teraz kupia sobie wiecej gwiazdeczek i sie zacznie od nowa... Troche rozsadku a nie nazwiska kupowac, to zniszczylo Real... Niech wiecej sie kluca bedzie lepiej.

kłucić się muszą bo w ten sposób dochodzi się do najlepszych rozwiązań :P

Jeżeli mają przychodzić takie nazwiska jak Figo, czy Zidane to bardzo chcę, żeby w taki sposób psuli klub, że zdobędą Ligę Mistrzów jak w 2002.
Poza tym nie rozumiem stwierdzenia "zniszczony Real". Tak naprawdę to hegemonia Realu trwała ładne 6 lat.
Nie popieram oczywiście sprawadzania takich Beckhamów, z którym korzyści się tylko finansowe, ale nie uważam, ze kupienie takiego Zidane'a, Figo, Ronaldo było błedem. Ci piłkarze niejednokrotnie udowadniali swoją wartość i w pojedynkę wygrywali mecze. Poza tym od dwóch lat polityka transferowa Realu znacznie się zmieniła.
Każdy klub ma większe lub mniejsze kryzysy. Dream Team Crouffa z początku lat 90-tych też upadł w momencie, kiedy wydawało się, że przez kilka lat jeszcze będą dyktować tempo. Potem nastała kilku letnia susza, mistrzostwo Hiszpanii w 98 i kolejne 6 lat przerwy.
Zawsze tak było, jest i będzie, że w Hiszpanii jedna z tych największych drużyn (czyt. Real albo Barca) będzie przeżywała kryzys.
Tak naprawdę mimo, że Real od 3 lat nie wygrał nic, to w lidze przegrywał tylko z Barceloną (przez ostatnie 2 lata. Wcześniej z Valencią).

Kulik - czasy Galaktycznych się skończyły wraz z odejściem Pereza. Jak napisałem wyżej, od dwóch lat polityka transferowa Realu diametralnie się zmieniła. Chociaż z drugiej strony, gdyby do klubu miałby przejść taki nieprzydatny gwiazdor jak Kaka (którego jako mięso wyborcze wykorzystał obecny prezydent Realu) to nie mam nic przeciwko.
Poza tym tak ogromne pieniądze nie muszą wiązać się z transferami.

Mam nadzieję, że w ten temat wciągnie się więcej zainteresowanych piłką z tego forum, a nie ja i Kulik