Wycieczka II Klasa.

Co powiedziałes, że niby ja się myle?

masz rację

Wybaczam Ci

ładuj się

ej panowie co to za inteligentne rozmowy??:P

to tylko dialog z przemkiem

jezeli chodzi o wycieczke to ja proponuje za granice:D tylko rtzeba zapracowac:D w koncu trzeba sie wziąc za to bo mało czasu zostanie!! dalijj dalij;d

Znając naszą klasę to nigdy się za to nie weźmiemy:/ a potem będzie narzekanie, ze mogliśmy coś zrobić a oczywiście nie chciało nikomu się ruszyć tyłka:P
Ale mam nadzieje, że się myle:P

Ja mam zaoszczędzone

Myslę, ze nie chodzi o brak chęci do roboty, tylko do szukania. Jeżeli dostanie ktoś na gotowe robote, to z chętnymi chyba takiegp problrmu nie będzie.

Myśle, ze więcej tu zalezy od inicjatywy i podejscia wychowawcy. U nas w sumie na wycieczke bardziej nakrecona była Krycha niz my.

no więc własnie, nasza pani nam raczej nie pomaga...

Chyba jej sie nie chce, powie ze to nasza wycieczka i my mamy kombinowac...

Dlaczego ? Może nie pomaga w znalezieniu pracy jeżeli o to chodzi... ostatnio wpadłem na genialny pomysł, ze byśmy mogli jakieś groby posprzątać ale już i tak za późno a po 2 to raczej nikt by za to nie zapłacił ;]

Nasza Pani (pozdrawiam serdecznie z tego miejsca...

) bardzo chce jechać na wycieczke a przynajmniej tak mi się wydaje, my spędzimy kilka dni bez tego szarego, strasznego budynku a Pani od tej zgraji uczniów

Dmian ty wazeliniarzu <hahaha> nie no żartuje of course;)