Egzekucja Saddama

co sądzicie o tym wydarzeniu? ja jestem pełen sprzecznych myśli... do tej pory popierałem karę śmierci ale teraz już nie jestem pewien... musze się nad tym głębiej zastanowić... a co wy na ten temat sądzicie? ;>

Ciezko powiedziec. Moze jest to jakies wyjscie zeby postraszyc kogos przed zrobieniem czegos ale wydaje mi sie ze ten kto wydaje taki wyrok albo wykonuje kare smierci to chyba nie powinien tego traktowac jak normalna robote... Nie wiem ciezko powiedziec....

postraszyć kogoś? ktoś kto idzie w kierunku takiego państwa nie zakłada że go strącą z pierwszego miejsca. dla niego nie ma takiej opcji jak kara śmierci za jego reżim.... a osoba wykonująca wyrok śmierci na pewno ma przed oczyma do końca życia te sceny... współczuje...

Ja zawsze byłem za karą śmierci ale tylko w przypadku zbrodni "godnej" tego i tylko w przypadku gdy są dostateczne dowody aby udowodnić winę.

Dla takiego Husajna to by mi było liny szkoda. Mogli go puścić do rodzin tych ludzi co ich pozabijał a oni już zrobiliby co trzeba.

Zastrzeliłeś kogoś - My zastrzelimy ciebie, oko za oko ząb za ząb. Jak najbardziej jestem za takim systemem kary.

może i macie racje... a co sądzicie w takim razie o Bushu.. który wysyła na śmierć "w obronie demokracji" a tak naprawde dba o interesy kraju za wszelką cene, po trupach... bo tak szczerze mówiąc... czy to nasza sprawa że w afganistanie rządzą talibowie? czy to nasza sprawa że Saddam Husajn jest a raczej był taki a nie inny? w naszym świecie przydałby się ktoś idealny... taki Mux tylko ze to nie mógłby być człowiek... ale wtedy pewnie wszyscy siedzielibyśmy w pierdlu :P bo żadne z nas nie jest bez winy...;]

Nie rozumiem dlaczego chcemy (my - tzn. świat zachodni i tzw. demokratyczny) wpajać swoje zasady całemu światu. Amerykanie wpadli na cudowny pomysł zbawienia świata: wy nam swoje dobra naturalne, a my wam nasz sposób życia. Nie zgadzacie się? Jebani terroryści i dzikusy już my wam pokażemy... Tylko, że ten ich piękny plan nie wypalił, bo nie wszyscy pragną tej demokracji i amerykanizacji. Zostawmy tych ludzi w spokoju, jeżeli jakiś naród chce zmian to musi sam do tego dojść. Polakom też nikt nie pomagał w latach 80 XX w. A zresztą nie ma się co łudzić, w tej wojnie chodzi tylko o ropę. Większym zagrożeniem jest Korea (ale po co ją atakować, przecież oni mają tylko pola ryżowe).
Co do samej egzekucji. Zasadniczo jestem przeciwnikiem kary śmierci, uważam że jeżeli w ogóle, to powinna być stosowania w jedynie ekstremalnych przypadkach gdzie nie ma najmniejszych wątpliwości co do winy. Husajn to zbrodniarz bez dwóch zdań, ale został aresztowany w wyniku nie legalnej wojny, jego proces nie można nazwać sprawiedliwym, a sąd który prowadził rozprawę sądem niezawisłym. No ale skoro już zawisł to zaraz obok zawisnąć powinien Bush, nie mniejszy zbrodniarz.

Za każdą zbrodnię powinna być odpowiednia kara. Jednak gdy dzisiaj usłyszałem o egzekucji, dreszcze przeszły mi po plecach.
Jaki Saddam nie był, to muszę przyznać, że jego osoba, imię, nazwisko potrafi budzić naprawdę wiele emocji.
On wisi, a jemu podobnych na świecie jest, czy było wielu, a zgineli śmiercią naturalną (Pinochet na przykład).
Śmierć Husajna to jeszcze nie jest koniec. Obawiam się, że dalszy rozwój wypadków nie będzie mniej krwawy...

Oj będzie krwawo, będzie.

Obawiam się, że teraz wszyscy mogą zjednoczyć siły i mocno zaatakować. Pewnie to tylko kwestia czasu.

Akurat moi bracia rozmawiali o egzekucji.
Z rozmowy wynikło, że lepiej gdyby powiesili go za organ bardzo pomocny w kontaktach z płcią przeciwną. albo, że powinni wymyślić mu lepszą karę, jakieś łamanie kołem.

A co sądzicie o stanowisku USA wobec egzekucji ? (Niekomentowanie etc.)

Myślicie, że jest to zabieg aby przekonać świat, że niemieli wpływu na wyrok, jak niektórzy sądzili. I czy myślicie,że jednak coś mieszali w tej sprawie ?

Z tego, co się orientuje (tv) to Bush skomentował egzekucje. Stwierdził, że smierc Husajna może byc kamieniem milowym w relacjach między Irakijczykami (czy cos takiego, ale na pewno skomentował).

A czy nie troche za szybko go powiesili??? Przeciez jeszcze nie zostal osadzony ze wszystkich zbrodni. Moze sie myle ale myslalem ze najpierw proces do konca a dopiero potem kara. A tu nagle fik rano w tv "saddam zostal powieszony o swicie". Wiadomo na najciezsza kare zasluzyl (czyli w Iraku smierc) ale teraz proces posmiertnie dalej bedzie. I bedzie dym...

Masz racje Jacek ale wczoraj coś mówili w TV, że USA odcina się od wszelkich komentarzy egzekucji. Może skomentowali to jednak później.